9 sierpnia 2023 roku
Wracam pamięcią do 2016 roku, kiedy to pojechałem z rodzicami z Sieradza do Wrocławia, a potem do Karpacza. Trasa wiodła obok niewielkiego miasta niedaleko Wielunia. Właśnie w Wieluniu zrobiliśmy pierwszy postój, jednak dzisiaj uwagę skupię właśnie na Złoczewie.
HISTORIA: Po pierwszy o Złoczewie wspomniano w 1496 roku jako własność parafii w Unikowie. Złoczew miał znanego właściciela w tych okolicach – Stanisława Ruszkowskiego, rotmistrza w wyprawach Stefana Batorego do Rosji. To dzięki niemu w 1600 roku powstał w Złoczewie klasztor oo. Bernardynów. W I połowie XVII wieku Złoczew rozwinął się, zbudowano kościół, ratusz. Złoczew przechodził z rąk do rąk, najpierw należał do Ruszkowskich, potem do Denhoffowów, Załuskowskich, Błeszczyńskich oraz do Tarnowskich. W czasie potopu szwedzkiego Złoczew i okoliczne wsi zostały zniszczone. Podczas II rozbioru Polski Złoczew włączono do Prus. W 1815 roku włączono Złoczew do Imperium Rosyjskiego. W okolicach Złoczewa dochodziło do walk partyzanckich podczas powstania styczniowego. W 1870 roku ukazem cara Złoczew utracił prawa miejskie. W Złoczewie wzrasta liczba mieszkańców na początku XX wieku, a w 1919 roku przywrócono prawa miejskie. 4 września 1939 roku doszło do masakry 200 mieszkańców Złoczewa oraz okolic narodowości żydowskiej i polskiej.
CO WARTO ZOBACZYĆ ?
• Pobernardyński zespół klasztorny z początku XVII wieku, szczególnie kościół św. Krzyża, gdzie znajduje się obraz Matki Boskiej Złoczewskiej,
• Pałac Andrzeja Ruszkowskiego
BIBLIOGRAFIA
- pl.wikipedia.org