TORUŃ

  1 lipca 2017 r. 2 dni po wyprawie z rejonu słupskiego, z jednodniową przerwą w Działdowie, pojechałem z rodzicami do Torunia. Początkowo miałem pojechać do Warszawy, ale plan spalił na panewce. Zrobiliśmy małą przerwę w Brodnicy, by odwiedzić cmentarz. W Toruniu byłem nie pierwszy raz. Trzy razy byłem tam…

czytaj dalej