PABIANICE

10 sierpnia 2019 roku Po pobycie w Sieradzu i w Zduńskiej Woli około godziny 17 dotarłem do Pabianic. Rozpadało się w Ziemi Łódzkiej na dobre. Szukałem choćby restauracji, żeby przeczekać ten deszcz i coś zjeść. „Azyl” znalazłem w McDonald’s, a potem po posiłku deszcz przestał padać. W ciągu godziny zwiedzić…

czytaj dalej