KNYSZYN

  15 lipca 2018 r. Po zwiedzeniu Szepietowa, Moniek dotarłem pociągiem REGIO do Knyszyna. Wtedy przestał padać deszcz i znowu było upalnie. Po opuszczeniu dworca podeszła do mnie kobieta z pytaniem, czym może jestem tym wyczekiwanym gościem z Warszawy na inscenizację rycerską. Ja do niej, że jestem turystą z Działdowa…

czytaj dalej