WĘGORZEWO

28 lutego 2018 roku 2 godziny po przyjeździe do mroźnego Giżycka wsiadłem do autobusu spod dworca PKS w kierunku Węgorzewa. Było coraz zimniej na zewnątrz, natomiast w autobusie było tak ciepło, że ciężko wyjść z niego było. Przed samym wjazdem do miasta zauważyłem kilka kolumn żołnierzy wracających do koszar. Dotarłem…

czytaj dalej