CZERSK

22 czerwca 2017 r. Kilkanaście minut po opuszczeniu Czarnej Wody dotarłem do Czerska, czyli już do serca Borów Tucholskich. W samym mieście spędziłem zaledwie godzinę, postanowiłem zwiedzić rynek. Przeszedłem całą ulicę Dworcową, a następnie drogą główną zmierzałem w kierunku Kościoła św. Marii Magdaleny. Naprzeciwko kościoła dostrzegłem niewielki rynek, wokół niego…

czytaj dalej