KONSTANCIN-JEZIORNA

4 września 2023 r.

Konstancin-Jeziorna to miasto w powiecie piaseczyńskim, położone w aglomeracji warszawskiej ok. 20 km na południe od centrum Warszawy. Miasto nie jest podzielone na formalne dzielnice, wyróżnia się jednak wyodrębnione ośrodki, zwykle pokrywające się z historycznymi składowymi – miasteczkami i osiedlami, istniejącymi na tym obszarze przed połączeniem miast w 1969. Należą do nich: Klarysew, Jeziorna, Mirków, Konstancin oraz Skolimów.  

HISTORIA: Trzeba podzielić te historię miasta na dwie części. Jeziorna była wsią istniejącą już od średniowiecza, powstałą prawdopodobnie ok. XIII-XIV wieku. Pierwsza pisemna wzmianka na jej temat w dokumentach pojawia się w 1410 roku. 24 czerwca 1607 roku rokoszanie Zebrzydowskiego, obradując na polach Jeziorny, uchwalili swój manifest do króla Zygmunta III Wazy, wydając akt detronizacji monarchy. W 1775 roku baron Jan Kurtz zwrócił się do króla Stanisława Augusta Poniatowskiego z propozycją założenia w Jeziornie papierni. Zakład został wybudowany półtora kilometra w dół rzeki od tego pierwszego młyna. Był to jeden z najstarszych zakładów papierniczych w Polsce i pierwszy na terenie Mazowsza. W powstałej wtedy Królewskiej Fabryce Papiery czerpano m.in. papier na którym spisana została Konstytucja 3 maja. Sam zakład trzykrotnie spłonął – w latach 1804, 1819 i 1829. W 1830 roku zakład przeszedł na własność Banku Polskiego. Powstawał w nim papier używany m.in. do druku papierów wartościowych. W 1905 roku robotnicy z papierni brali udział w manifestacji pierwszomajowej, która została rozgromiona przez policję. W 1926 roku miał miejsce 11 tygodniowy strajk, a w latach 1927–1931 liczne manifestacje i starcia z policją od których Jeziornę nazywano Czerwonym Mirkowem. Podczas II wojny światowej w rejonie Jeziorny i Skolimowa-Konstancina działała grupa Armii Krajowej V obwodu „Gątyń”. W czasie wojny Niemcy najpierw zgromadzili Żydów z Jeziorny i okolic w krótko istniejącym getcie, a potem przewieziono ich do getta w Warszawie. Po 1945 roku papiernia w Jeziornie znana była jako Warszawskie Zakłady Papiernicze im. Mariana Jaworskiego. Zakład spłonął w 1984 roku. W 2002 roku na miejscu zakładu powstało centrum handlowe, a w pozostałych budynkach zakładu papierniczego w 2012 roku otwarto zakład Metsa.

Nazwa Konstancina pochodzi od imienia hrabiny Konstancji z Potulickich Skórzewskiej. Konstancin powstał z terenu wydzielonego z dóbr oborskich, zapisanego hrabinie w testamencie przez siostrę w roku 1898, rozparcelowanego przez syna Konstancji, hrabiego Witolda Skórzewskiego i jego wuja, Stanisława Mielżyńskiego, folwarku leśnego Konstancja pod koniec XIX wieku – oficjalna data założenia miasta 1897 roku. Leśne tereny niedaleko Warszawy, położone na przedłużeniu Traktu Królewskiego z dojazdem Kolejką Wilanowską, stały się popularnym miejscem budowy willi letniskowych. W czasie II wojny światowej wille Konstancina zostały zajęte przez Niemców; przebywali tu oficerowie, a także ranni. W sierpniu 1944 roku na obszarze Skolimowa-Konstancina i sąsiedniej Jeziorny działał V obwód AK „Gątyń”.  W latach powojennych Konstancin traktowany był przez władze stołeczne jako miejsce „zsyłki”. Zabytkowe i piękne wille objęto „szczególnym trybem najmu” i zasiedlono lokatorami komunalnymi. Po wojnie, w 1953 roku w uzdrowisku, na bazie istniejącej wcześniej infrastruktury szpitalnej, zostało założone Stołeczne Centrum Rehabilitacji.  W latach 60. XX wieku odkryto pod miastem złoża solanki. W 1969 roku doszło do administracyjnego połączenia Jeziorny, Konstancina-Skolimowa oraz kilku okolicznych wsi i utworzenia nowego tworu miejskiego Konstancina-Jeziorny.

CO WARTO ZOBACZYĆ?

  • Papiernia Dolna przy ul. Mirkowskiej 45
  • zabytkowy zespół tzw. Górnej Papierni lub „Szmaciarni”
  • Park Zdrojowy
  • Wille
  • Kościół pw. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny
  • Kościół  pw. Wniebowzięcia NMP

CZY WIESZ, ŻE…

  • Miasto wielokrotnie pojawiło się w literaturze oraz w filmach np. w „Panie Samochodziku i will „Anna”, „Czasie honoru”, „Pułkowniku Kwiatkowskim”, „Złocie dezerterów”, „Katyniu”, „Brunecie wieczorową porą”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *