ŚMIGIEL

26 czerwca 2021 roku

26 czerwca 2021 roku po pracy w laboratorium pojechałem w nocy pociągiem do Poznania. Zabrałem ze sobą rower, bo zaplanowałem wyprawę liczącą ponad 100 kilometrów. W nocy zwiedzałem miasto, jeżdżąc na rowerze. Balem się, bo spotkałem wiele osób pijanych, naćpanych. Chyba ktoś próbowałem we mnie rzucić butelką, ale na szczęście ze stolicy województwa wielkopolskiego wyjechałem bez szwanku. Wsiadłem do pociągu REGIO relacji Poznań Główny – Wrocław Główny. Wysiadłem na stacji Stare Bojanowo. Do Śmigla nie miałem daleko, tylko 5 kilometrów. O siódmej rano dotarłem do celu i zwiedzałem sobie miasteczko.  Najbardziej zależało mi na sfotografowaniu stacji kolei wąskotorowej. Po godzinnym pobycie w Śmiglu pojechałem dalej do Krzywinia.

 

HISTORIA:  Będąc w czasach Polski dzielnicowej właściwie na pograniczu Śląska i Wielkopolski, na przełomie wieków XIII i XIV, rejon obecnego miasta Śmigiel został częścią Księstwa głogowskiego.  10 marca roku 1296 roku książęta, kujawski Władysław Łokietek i głogowski Henryk III zawarli ugodę pod Krzywinem o podziale Wielkopolski, wtedy to suzerenem dla tych terenów stał się Głogowczyk.  24 czerwca 1298 roku zawarto tajny układ w Kościanie, książę głogowski umówił się z opozycją możnych wielkopolskich z biskupem poznańskim Andrzejem Zarembą na czele, że w zamian za potwierdzenie przywilejów kościelnych i zgodę na objęcie w przyszłym królestwie funkcji kanclerza przez biskupa Andrzeja Wielkopolanie wspomogą w rewindykacji Wielkopolski, pozyskaniu Pomorza Gdańskiego oraz uzyskaniu przez Głogowian korony królestwa polskiego. Nadanie Śmiglowi praw miejskich nastało u schyłku XIV wieku, przed 1400 rokiem. Historycy nie są pewni do końca kiedy, część przyjmuje rok 1388, kiedy zgodę wyraził Władysław Jagiełło, a miało to stać się na prośbę królewskiego namiestnika Wschowy, szlachcica rodem z Górnych Łużyc, Remszela z Oppeln. Miasto uzyskało liczne przywileje od władców polskich. W 1460 roku król polski Kazimierz Jagiellończyk na prośbę biskupa poznańskiego Andrzeja Bnińskiego nadał miastu Śmigiel prawo magdeburskie.  Trudności objawiły się dla Śmigla i okolic w czasach potopu szwedzkiego, rekwirunki i kontrybucje cechujące szwedzką okupację były tym z czym się zmagano. Nie pomagał fakt, że pobliski Kościan wybrano na punkt stacjonowania wojska szwedzkiego.  W sobotę 30 września 1939 roku z Poznania do Śmigla przybyło Einsatzkomando. Przyczyną wizyty było śledztwo i rozprawa w związku z zabójstwem Niemca Christiana Ruscha, stróża cegielni w Nietążkowie, właścicielem której był Niemiec Heinrich Hentschel.  Wynikiem śledztwa było ustalenie, że Polacy są winni, nie ustalono jednak sprawców, ale skazano na śmierć przez rozstrzelanie 16 Polaków.  23 października 1939 roku do Śmigla ponownie przyjechało Einsatzkomando na czele z SS-Sturmbannfuhrer Gerhard Flesch. Przed południem z budynku sadu grodzkiego w Śmiglu, do magistratu, przeprowadzono 34 zakładników, aresztowanych poprzedniego dnia. Wszystkich przesłuchano, a następnie wydano werdykt. Na śmierć przez rozstrzelanie skazano 15 osób. Skazańców zmuszono do wykopania masowego grobu na cmentarzu pożydowskim, obok mogiły rozstrzelanych 30 września 1939 roku.

 

 

CO WARTO ZOBACZYĆ?

  • Dworzec Śmigielskiej Kolei Dojazdowej
  • Kościół Najświętszej Maryi Panny Wniebowziętej
  • Kościół cmentarny
  • Poewangelicki kościół św. Stanisława Kostki

 

CZY WIESZ, ŻE…

 

BIBLIOGRAFIA

  • wikipedia.org